Po szeregu afer i kontrowersji jakie narosły wokół Activision Blizzard, gracze wezwali do bojkotu wszystkich gier kalifornijskiej firmy w tym długo oczekiwanego remake’u Diablo II. Będzie to pierwsza produkcja, która zostanie wydana po tym, jak spółka została pozwana przez stan Kalifornia. W rozmowie z serwisem Axios dyrektor artystyczny Diablo II: Resurrected Rob Gallerani wypowiedział się na temat problemów trawiących ich właścicieli. Warto przypomnieć, iż Gallerani jest członkiem zespołu Vicarious Visions, które zostało przeniesione do Blizzarda w styczniu br, przez co studio nie jest brane pod uwagę przez sąd.
Zdaniem twórcy wszystkie wiadomości na temat zarzutów w stronę
Blizzarda były bardzo niepokojące i spowodowały, że zarząd jego studia przeprowadził rozmowy z pracownikami. Mimo, że nie wpłynęła żadna skarga, a pracownicy wypowiadali się w pozytywnym tonie o swojej pracy, to sytuacja wewnątrz firmy jest dalej monitorowana.
Pytany o to, co mają zrobić gracze, którzy wahają się nad zakupem
Resurrected, Gallerani odpowiedział zdawkowo:
Ludzie powinni zrobić to, co uważają za słuszne.
W wyniku kontrowersji związanych z
Blizzardem, zawartość
Diablo II: Resurrected musiała zostać prześwietlona pod kątem wszelkich problematycznych nazw oraz zwrotów, jednak zdaniem członka
Vicarious Visions nic z oryginalnej gry nie zostało usunięte.
Źródło:
"Ness" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2021-09-19 18:28:03
|
|